top of page

Zaktualizowano: 9 lut 2024


Artysty, którego prace zdobią m.in. wejście do British Muzeum.

Jego dzieła możemy zobaczyć w Santa Cruz de Tenerife – Per Adriane, zdobią Paryską dzielnicę La Défense (wejście do Uniwersytetu) – Ikaria, Wielki Toskańczyk, Tyndareos; Park Olimpijski w Lozannie – Corazza, Piazza Monte Grappa w Rzymie – Bogini Rzymu, Abuta na Hokkaido – Tsuki-no-hikari (Światło księżyca); repliki dzieła stoją w Scheveningen (na wydmach, w pobliżu muzeum Beelden aan Zeee) i w Poznaniu. W Mediolanie możemy zobaczyć – Fontanny Centaura, w Rzymie radują nasze oczy również wrota Bazyliki Santa Maria degli Angeli e dei Martiri.


 (Mitologiczny Król Sparty )
Igor Mitoraj, rzeźba Tindaro 1997

Igor Mitoraj to jedyny współczesny Artysta, który dostąpił zaszczytu stworzenia fontanny w Wiecznym Mieście- Rzymie. A mowa o Dea Roma – bogini uosabiającej to niebywałe miasto. Te wspaniałe działo artysta wyrzeźbił w trawertynie z Tivoli – tym, którego używał sam Bernini, tym z którego zbudowane są wieczne mosty i pałace zawieszonego w starożytności miasta, a które żyje we współczesnej jaźni całego świata, jako mekka kultury i europejskiej cywilizacji.

Igor Mitoraj "odczuwał" trawertyn, bo tak należy oddać jego osobisty stosunek do tego materiału. Dla Mistrza trawertyn był materiałem najbliższym naturze, Ziemi (wiecznej z perspektywy człowieka) i siłą rzeczy traktował go jako symbol "wieczności" Rzymu. Dea Roma stała się tym samym pomostem pomiędzy przeszłością, a przyszłością miasta.





Mitoraj sam tworzył swoje symbole i do nich wracał, będąc narratorem własnej rzeczywistości, emocji, własnej historii, dlatego tak często widujemy powtarzające się motywy w jego pracach. Są niczym litery jego własnego alfabetu.

Artysta, w swojej twórczości czerpał z tradycji antyku, przedstawiał go jednak w ludzkiej współczesnej formie, gdzie ideał naznaczony był bólem życia, niedoskonałością. Jego rzeźby ukazują prawdę o życiu, o życiu w którym piękno, dobro, kroczy ramię w ramię z bliznami jakie pozostawia codzienność. O jego dziełach mówi się, iż są doskonałe w swej niedoskonałości. Artysta ukazuje prawdziwe oblicze natury ludzkiej, piękne, harmonijne i zdeformowane jednocześnie. Ukazuje rozdźwięk pomiędzy skrajnościami i tęsknotę za upragnioną doskonałością - wewnętrznym spokojem.


Polska sztuka współczesna nie zna drugiego tak trwale i wyraźnie zapisanego na kartach historii sztuki Artysty jak Igor Mitoraj. Mistrz wielkiego formatu. Perfekcjonista, inspiracja całych pokoleń miłośników i twórców sztuki.

By zrozumieć twórczość Igora Mitoraja warto przeczytać książkę Agnieszki Stabro "IGOR MITORAJ . Polak o włoskim sercu" . Mieliśmy przyjemność i poznać Mistrza, i poznać wiele opracowań na jego temat. Biografia Pani Agnieszki jest w naszym odczuci najbliższa Mistrzowi.


Niestety artysta zmarł 6.10.2014, co sprawiło nam olbrzymią przykrość, zwłaszcza, że zmarł w urodziny naszej prezes OPUS UNICUS  Gallery of Art- a tak jak ona/my kochał Paryż, i Rzym jednocześnie, skrajności wydawało by się nie do pogodzenia. Starożytne piękno z jego bliznami współczesności.

Rzeźby Igora Mitoraja  stanowią stałą ekspozycję kolekcji prezentowanej przez Fundację Opus Unicus. W tym roku przypada 10 rocznica śmierci Igora Mitoraja, lecz on dzięki swojej spuściźnie jest wiecznie żywy i każdego dnia obecny w naszej rzeczywistości. AVE MAGISTER


 
 

Będzie długo. O tak wybitnym człowieku, żyjącym ponad 90 lat nie da się krócej,

ale warto przeczytać do końca, by dotknąć raptem jego wielkości, jako twórcy, a przede wszystkim człowieka.


ree
Andrzej Strumiłło Grafika seria LOT

Napisał i opatrzył w autorskie zdjęcia cudownie wydane książki i albumy. Orędownik ochrony przyrody i dóbr kultury Polski, zwłaszcza kresów wschodnich- Suwalszczyzny. Duszą obywatel Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Urodził się w 1927 roku w Wilnie. W latach 1945–1947 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi pod kierunkiem Władysława Strzemińskiego, następnie podjął studia na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W towarzystwie wybitnych osobowości tj. Andrzej Wajdą, Jan Tarasin i Walerian Borowczyk tworzył Grupę Samokształceniową kierowaną przez Andrzeja Wróblewskiego. Dyplom otrzymał w 1950 r. W latach 1949–1953 był asystentem Eugeniusza Eibischa w ASP w Krakowie, a także Tadeusza Grygiela i Adama Rychtarskiego w PWSSP w Łodzi. W 1956 roku zamieszkał w Warszawie i rozpoczął współpracę z Polską Izbą Handlową. Projektował pawilony wystawiennicze, co umożliwiło mu podróżowanie po Europie i krajach Dalekiego Wschodu. Dusza podróżnika i okoliczności pozwoliły mu na przygody niczym z powieści: konno przemierzył Azję, polując, rysując i robiąc zdjęcia, zbierając kamienie, i sztukę z różnych regionów. Był świadkiem działań podczas wojny wietnamskiej, widział Kraj Chabarowski, przemierzał pustynię Gobi, Ałtaj, Nepal, Indie, Japonię, Tajlandię, Mongolię, Chiny, Syrię, Turcję, Syberię i Kaukaz. Brał udział w wyprawach wspinaczkowych w Himalajach. Koleją transsyberyjską przewiózł do Polski niedźwiedzia. Wszędzie tworząc sztukę czy to w formie wierszy, zdjęć, szkiców. W archiwum artysty znajduje się blisko 30 tysięcy negatywów z jego wypraw.

Był współtwórcą Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie. Był przyjacielem Andrzeja Wawrzyniaka, założyciela owego muzeum. Towarzyszył mu w podróżach i doradzał podczas gromadzenia zbiorów. W latach 1977–1980 pracował w krakowskiej ASP na stanowisku profesora. Był jednym z inicjatorów, a od 1977 roku głównym organizatorem interdyscyplinarnych spotkań „Sztuka i środowisko” w Wigrach oraz Międzynarodowego Pleneru Rzeźbiarskiego „Integrart”. W latach 1982–1984 pracował w Nowym Jorku jako kierownik pracowni graficznej przy sekretariacie ONZ. Porzucił ten wielki świat i w 1984 roku wrócił do Polski. Osiedlił się na Suwalszczyźnie. Osiadł w Maćkowej Rudzie nad Czarną Hańczą, niedaleko Sejn, tygla kultur, gdzie własnymi rękoma wybudował dom i uprawiał rolę, hodował swoje ukochane konie, które były partnerami, modelami i inspiracjami w jego pracy twórczej. Tu- w swoim własnym raju rozwijał twórczość, nie tylko swoją, inicjował i brał czynny udział w lokalnym życiu kulturalnym. Wspierał rozwój kultury Pogranicza. Był członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików i Rady Naukowej Wigierskiego Parku Narodowego. A także członkiem kapituły nagrody „Włócznia Jaćwingów” oraz kapituły „Złotego Berła Kultury Polskiej”.


ree
Andrzej Strumiłło grafika seria LOT

Wraz z Czesławem Miłoszem i Tomasem Venclovą był pomysłodawcą stworzenia Księgi Wielkiego Księstwa Litewskiego, której przygotowania i wydania 2009 roku podjęła się, bliska naszemu sercu, sejneńska fundacja „Pogranicze”.

W 2008 roku w Suwałkach otworzono galerię Andrzeja Strumiłły. W pięciu halach wystawienniczych zgromadzone zostały prace malarskie, rysunkowe, rzeźbiarskie i fotograficzne artysty oraz część kolekcji azjatyckiej. Zarząd województwa podlaskiego rok 2017 ogłosił Rokiem Andrzeja Strumiłły.

Zmarł 9 kwietnia 2020 roku na Suwalszczyźnie w wieku 93 lat.

Artysta został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem „Gloria Artis”. Pośmiertnie otrzymał Orfeusza Honorowego za tomik „69” wydany przez Galerię Strumiłło, prowadzoną przez jego córkę.

Dorobek artysty obejmuje ponad 120 wystaw indywidualnych w kraju i zagranicą oraz blisko 150 wydawnictw. Swoje prace pokazywał m.in. w Warszawie, we Wrocławiu, w Krakowie, Szczecinie, Łodzi, Katowicach, Olsztynie, Elblągu, Toruniu, Płocku, Radomiu, Suwałkach, Pekinie, New Delhi, Ułan Bator, Hanoi, Katmandu, Tokio, Berlinie, Bremie, Antwerpii, Mediolanie, Duisburgu, Pradze, Bratysławie, Moskwie, Leningradzie, Kownie, Druskiennikach, Szawlach (Litwa), Jużnosachalińsku, Nowym Jorku, Meadville (USA). Uczestniczył w wielu wystawach zbiorowych, m.in. w Nowym Jorku, Hawanie, Bielefeld, Edynburgu, Lizbonie, Madrycie, Rzymie, Genui, Lyonie, Düsseldorfie, Hanowerze, Münsterze, Leverkusen. Brał również udział w Biennale w São Paulo (1969) i Biennale Wenecji (1972).

Biogram na podstawie tekstu do wywiadu z artystą, z cyklu Historie Mówione Nowoczesności, autorstwa Magdaleny Drągowskiej.

 
 
bottom of page